Obecny świat jest dla biznesu ogromnym wyzwaniem. Duża konkurencja, mnogość produktów, przesycenie reklamą. Wiele standardowych metod pozyskania klienta działa coraz słabiej. Przykładowo reklama w telewizji jest sposobem na przerwę w oglądaniu filmu (robimy wtedy zazwyczaj kolację lub herbatę) a na YouTube ćwiczymy sprawność palców („za 4 sekundy będziesz mógł pominąć reklamę”). Poszukiwanie klienta poprzez CALL CENTER jest coraz trudniejszym zadaniem. I tak dalej.
Kto w takim razie ma szansę na czołówkę peletonu? Ci, którzy poprzez kreatywność i pomysłowość będą budowali, na przykład, nowe sposoby dotarcia do klienta, nowe produkty itp. Kreatywność i pomysłowość są podstawą rozwoju w biznesie. Niestety żeby wykorzystanie tych dwóch cech przyniosło oczekiwany efekt musi być spełnionych kilka warunków.
Pierwszy to odpowiednia kultura organizacyjna w firmie nastawiona na zmianę i innowacyjność. Jeśli osoby zarządzające nie są w tym przykładem dla innych, trudno oczekiwać, że cała organizacja pójdzie w przeciwną stronę niż szefowie.
Kolejny element to właściwa atmosfera współpracy nastawiona na wielokierunkową komunikację. Niestety w Polsce często w firmach następuję hierarchizacja i kierunek przekazu jest tylko jeden – z góry na dół. Osoby pracujące w centralach firm nie zauważają jednej podstawowej wady ich pracy – bycie prawie ciągle w jednym miejscu. Biurowiec, w którym pracują izoluje ich od rzeczywistości biznesowej. Dlatego tak ważne jest aby dopuścić do głosu osoby, które w organizacji dotykają świata zewnętrznego. Zdarzało mi się widzieć spotkania zarządzających z podwładnymi, na których był przewidziany etap wysłuchania współpracowników. Niestety była to bardziej technika manipulacji niż prawdziwy dialog. Jeśli ludzie zauważą, że ich pomysły, mimo, że wysłuchane, nie są wdrażane to przestają się angażować. A szkoda, bo dzięki ich wiedzy i doświadczeniu można by było uniknąć wielu błędów i stworzyć pomysł z większą gwarancją jego powodzenia. Jeśli na przykład ktoś chce stworzyć nowy model rozmowy z klientem, dobrze do projektu byłoby wciągnąć najlepszych sprzedawców w firmie. Mogliby wtedy swoim doświadczeniem wskazać najlepsze rozwiązania i również ostrzec przed innymi. Współpracując z nimi uzyskujemy jeszcze jedną korzyść, jeśli są współtwórcami pomysłu to będą również jego orędownikami w organizacji. Pomogą nam przekonać resztę współpracowników do wprowadzenia go w życie. W końcu są ekspertami i przeciętni sprzedawcy chcą najczęściej brać z nich przykład.
Kolejny element to rozwiązania systemowe nastawione na pobudzanie pomysłowości, kreatywności i innowacyjności współpracowników. Na przykład w Japonii w wielu firmach istnieją specjalne wnioski racjonalizatorskie przy każdym stanowisku pracy. Jeśli pracownik zauważy lub wpadnie na pomysł, że jakaś zmiana (na przykład w otoczeniu lub jego działaniu) może ulepszyć jego pracę to zapisuje swój pomysł na specjalnym wniosku i przekazuje swojemu przełożonemu (ja przykładowo zauważyłem, że jeśli założę nogę na nogę to zwiększa się ilość błędów podczas pisania na komputerze). Tu w odróżnieniu od kultury europejskiej przełożony naprawdę zajmuje się tym wnioskiem. Podobno około 80% wniosków jest wprowadzanych w życie! Żeby zmotywować pracowników do kreatywności w Japonii stosuje się metodę małych nagród. Pracownicy otrzymują niewielką nagrodę za wdrożone pomysły. W Polsce, na przykład, nagrodę otrzymujemy tylko za wyniki. To, co prawda, powoduje u niektórych „kreatywność” w działaniu ale nie o taką kreatywność nam chodzi? W Japonii zauważono, że rozwój biznesowy rzadko kiedy powstaje wskutek rewolucyjnej zmiany. Najczęściej jest on sumą małych zmian, które powstają na każdym szczeblu organizacji. Metoda małych kroków powoduje, że łączne oddziaływanie wszystkich wdrożonych pomysłów daję w skali globalnej dużą zmianę na lepsze.
Następny element tworzenia innowacyjnej i pomysłowej organizacji to cierpliwość i wytrwałość. Jeśli obecnie przez długi okres współpracownicy byli oduczani samodzielności i myślenia to trudno w jeden miesiąc zmienić tą sytuację w dużym stopniu. Potrzeba czasu i bodźców. Trzeba stworzyć rozwiązania systemowe – takie jak specjalne formularze, wspólne spotkania z burzą mózgów i nagrody zachęcające do pomysłowości. Potrzebne jest również zrozumienie zarządzających i ich zaangażowanie poprzez przykład. Bez tego nie ma szans na zmianę. W kolejnym artykule przedstawię podstawowe narzędzie budujące atmosferę kreatywności w zespole. Po przeczytaniu każdy będzie mógł zastosować je w swojej firmie i zobaczyć pozytywny efekt wykorzystania kapitału ludzkiego przy ulepszaniu biznesu.