Jak to się dzieje, że organizacje i firmy mają często te same zasoby i dostęp do informacji a jednak osiągają różne wyniki?  Co jest podstawą sukcesu u jednych a źródłem porażki u innych. Jak dla mnie kluczową rolę odgrywają przywódcy i ich styl działania. Wielu szefów własnymi przekonaniami ogranicza lub rozwija organizację, którą zarządzają. Na przykład, jak to jest możliwe, że Aleksander Wielki przeprowadził swoją armię przez pustynię Gedrozja i zakończył wkroczeniem do Kermanu? Spośród czterdziestu tysięcy ludzi przejście przez pięćset kilometrów pustyni przetrwało piętnaście tysięcy. Mniej niż co drugi zginął w tej wyprawie. A jednak poszli za swoim liderem. Na początku kiedy wojsko dowiedziało się o jego planach żołnierze nie zgodzili się na wyprawę. Aleksander doznał pierwszej porażki, mimo gróźb i gniewu stracił wpływ na swoje wojsko. Warto  zaznaczyć, że byli oni po dziesięcioletniej kampanii i przeszli osiemnaście tysięcy kilometrów. Niezliczone bitwy, stroje w strzępach, kulejące konie i silne deszcze padające przez ostatnie trzy miesiące. Aleksander uruchomił jednak motywację swoich ludzi roztaczając przed nimi wizję osiągnięcia jakiego świat nie widział. Na pustyni, w kryzysowym momencie, kiedy ogromna liczba żołnierzy już nie żyła, a reszta powoli się poddawała, zainscenizował następującą scenę: podszedł do niego żołnierz z hełmem pełnym wody – ogromny rarytas na pustyni. Kiedy dookoła zebrał się tłum żołnierzy Aleksander wziął hełm i wylał jego zawartość na piasek mówiąc: „Dla jednego zbyt wiele, dla wszystkich za mało”.  Żołnierze mieli zrozumieć, że wódz cierpi tak samo jak oni, ale się nie poddaje. A po przejściu pustyni kiedy ci, którzy przeżyli przypominali wraki ludzi dał im nagrodę: pierwszy ma świecie pochód triumfalny.  W ciągu siedmiu dni pochodu Aleksander całkowicie odbudował morale wojska i jego poczucie zwycięskiej armii.

Jakie wnioski dla kadry kierowniczej można wysnuć z tej historii? Na przykład taki, że klęska, nawet ogromna, nie zawsze musi oznaczać całkowitą przegraną. Można nawet stwierdzić, że niepowodzenia przydają się żeby silniej osiągnąć poczucie sukcesu. A jak traktować swoich ludzi? Jak się do nich odnosić?

Na pewno bardzo ważne jest abyś poznał ich wartości i ideały. Co jest dla każdego z nich ważne? Każdy z nich, jaki ma sposób patrzenia na świat? Ludzie będą akceptowali i podziwiali szefa, który podziela ich wartości. Takiego, który umożliwia im realizację ich wartości w pracy.

Kolejna zasada, to dawanie swoim zachowaniem przykładu. Angażuj się w trudne sprawy, pokazuj swoim ludziom jak rozwiązywać problemy bezpośrednio uczestnicząc w prawdziwym a nie gabinetowym życiu firmy.

Trzecia zasada dotyczy atmosfery w firmie. Atmosfera jest wskaźnikiem zadowolenia pracowników i ich gotowości do działania. Czym gorsza atmosfera tym bardziej pasywni są ludzie. Koncentrują się wtedy na narzekaniu i obgadywaniu, upatrując w centrali firmy źródła niepowodzeń.  Dlatego dbaj o klimat w pracy.

Kolejna zasada dotyczy wiary w siebie. Trzeba pracować z ludźmi tak, aby zwiększać ich poziom wiary w siebie. Zwłaszcza dotyczy to sytuacji kiedy pracownik da coś od siebie ponad standardowo. Dobrze to zauważyć i zachęcić go do dalszego rozwoju. Krok po kroku wzmacniając swoich ludzi wzmacniasz swoją organizację.

Następną ważną rzeczą jest duma. To wspaniałe kiedy ludzie są dumni, że pracują tam gdzie pracują. Mają poczucie, że to co robią jest ważne dla wszystkich stron: dla nich, dla klientów i dla kontrahentów. Jest wiele firm, gdzie pracownikowi każe się wykorzystać klienta, namówić go na coś czego nie potrzebuje i wkręcać go w długoletnią umowę. Wszystko w imię zysków właściciela. To wypala ludzi i powoduje, że czują się nieszczęśliwi w pracy. Czekają tylko kiedy skończy się ostatnia godzina i będą mogli pójść do domu. Dlatego spraw by twoi ludzie byli dumni, że z tobą pracują. Tak jak żołnierze Aleksandra byli dumni, że przeszli niezdobytą pustynię i są dalej niepokonani. Przewaga moralna zawsze tworzy przewagę duchową.

Ostatnim elementem tej układanki są marzenia. Bez wielkich nagród nie ma wielkich czynów. Jeśli każdy twój pracownik uwierzy, że dzięki pracy z tobą poprawi się jego los, a on przybliży się do osiągnięcia swoich marzeń, wejdzie na najwyższy stopień zaangażowania. A zaangażowanie jest podstawą prawdziwego sukcesu. Każdego sukcesu jaki w życiu osiągasz.